Awatar użytkownika

Erwin Hausser

@erwin09696 | 17 postów

Wyt

0

Sil

0

Zmy

1

Cha

0

Zre

2

Int

0

Szc

0

SIG Sauer M17 [34 naboje/2 magazynki], HK416 [60 naboi/2 magazynki/podwójny przyrząd optyczny: kolimator i celownik z zoomem x5/dodatkowy uchwyt przedni broni], nóż wojskowy M9, kamizelka z wkładkami balistycznymi, hełm wojskowy, ochraniacze na łokcie i kolana, okulary balistyczne, indywidualny pakiet medyczny, notes wodoodporny, ołówek, krótkofalówka, lornetka, latarka, plecak [suchy prowiant na 2 dni, 2l wody, mapa, kompas, baterie, krzesiwo]
Pełnia zdrowia

Przy sobie:

SIG Sauer M17 [34 naboje/2 magazynki], HK416 [60 naboi/2 magazynki/podwójny przyrząd optyczny: kolimator i celownik z zoomem x5/dodatkowy uchwyt przedni broni], nóż wojskowy M9, kamizelka z wkładkami balistycznymi, hełm wojskowy, ochraniacze na łokcie i kolana, okulary balistyczne, indywidualny pakiet medyczny, notes wodoodporny, ołówek, krótkofalówka, lornetka, latarka, plecak [suchy prowiant na 2 dni, 2l wody, mapa, kompas, baterie, krzesiwo]
Pełnia
zdrowia
11
Hausser posłużył się lornetką w celu lepszego przyjrzenia się dwójce nieznajomych. Od razu zakładał, że ci będą uzbrojeni. Jedynie szaleńcy lub głupcy, mając taką możliwość, poruszaliby się bez żadnego oręża. Lekko zdziwiła go obecność łuku, gdyż mało kto potrafił się nim posługiwać na tyle pewnie i skutecznie, aby uznać go za broń główną. Trafiła mu się ciekawa parka.
Mając na uwadze wcześniej zauważone ślady po aucie i natychmiastowe przystąpienie obcych do oczyszczania terenu, hipoteza o ich wcześniejszym pobycie tutaj nasuwała się sama. Niewiele to zmieniało w znajomości ich dokładniejszych zamiarów, lecz żołnierz nie byłby sobą gdyby nie spróbował nawiązać kontaktu. Jak dotąd te nie kończyły się ze skutkiem śmiertelnym, przynajmniej dla jego samego. Może tym razem będzie podobnie. Erwin sięgnął po krótkofalówkę, pamiętając o wcześniejszych rozmowach, których urywki wychwycił.
- Do właścicieli Dodge Rama, Red Rock Ranch wita - powiedział spokojnym tonem, po naciśnięciu przycisku urządzenia. Mężczyzna niespecjalnie przykładał wagę do wcześniejszego ułożenia wspanialszej mowy powitalnej na nie swoim terenie. - To wy zakręciliście się tutaj wczoraj? - spytał. Zrobił to niemal natychmiast po swych wcześniejszych słowach, przekładając bezpośredniość ponad podchody.
- Przy okazji, niezły łuk - dopowiedział w wyraźnie luźniejszym tonie. Nie widział powodu do zgrywania śmiertelnie poważnego, nie w obecnej chwili.

@Nathan Lawson @Kate Lawson @Mistrz Gry Maggie
Awatar użytkownika

Wyt

2

Sil

2

Zmy

0

Cha

0

Zre

0

Int

0

Szc

1

- Różaniec.
- Nóż.
- Krótkofalówka.
Zdrowy

Przy sobie:

- Różaniec.
- Nóż.
- Krótkofalówka.
Zdrowy
12
Kate miała rację. Im mniej zasobów, tym większe prawdopodobieństwo, że grupa się rozpadnie. Myśl, że ludzi przy sobie trzymała tylko garstka zapasów, była przerażająca. Gdzie się podziały więzi, czy naprawdę liczyło się przetrwanie, a nie drugi człowiek?

Dopiero gdy wysiedli z samochodu, uświadomił sobie, że trupy są całkiem daleko. Na tyle, że spokojnie mogli przeszukać kilka domków, bez brudzenia sobie rąk. Westchnął, widząc, jak siostra wyrywa się do działania. Zabijanie truposzy było czymś w rodzaju rozładowywania stresu. Tak przynajmniej to odbierał, ale widać, że wszystko ją przytłaczało w ostatnim czasie i nawet te mordercze zapędy nie przynosiły jej ulgi.

- Kate, nie oddalaj się za bardzo. Sprawdźmy najpierw tę spokojniejszą część. - Zawołał cicho za nią.

Oczywiście, dalej szedł za blondynką, ale dzieliło ich kilka metrów. Wystarczająco, żeby szybko podbiec w razie problemów, ale też tyle, żeby mogła spokojnie się wyżyć. Zwolnił, gdy krótkofalówka się odezwała. Komunikat był skierowany do nich.

- Witamy, miło usłyszeć kogoś żywego. Nie, to nie my. - Odpowiedział na wezwanie, rozglądając się po okolicy. - Spytałbym się, czy jesteś właścicielem tego miejsca, ale sugerując się ilością nieumarłych, raczej wątpię. Masz kłopoty?

Zerknął na Kate, upewniając się, że daje sobie radę.

@Kate Lawson @Mistrz Gry Maggie @Erwin Hausser
Awatar użytkownika

Wyt

1

Sil

1

Zmy

0

Cha

1

Zre

1

Int

0

Szc

1

Ekwipunek widoczny:
- Kij baseballowy z aluminium
- Łuk bloczkowy
- 14 strzał kompozytowych w kołczanie
- Krotkofalówka
- Nóż
- Naładowany pistolet

Plecak sportowy:
- Multinarzędzie
- 3 małe butelki wody
- Leki przeciwbólowe
- Powerbank z ładowarką solarną (obecnie pożyczona Elizabeth)
- Kluczyki od Audi Q5 (pozostawiony w garażu podziemnym hotelu z 3/4 bakiem benzyny)
- Smartfon ze słuchawkami dousznymi
- Zestaw do makijażu
- Kompas
- Apteczka
- Krzesiwo x2
- Kurtka
- 2 konserwy
- Woda
- Bandaż
- Woda utleniona
- Krem na stłuczenia
- Wibrator
- Petardy
Zdrowa

Przy sobie:

Ekwipunek widoczny:
- Kij baseballowy z aluminium
- Łuk bloczkowy
- 14 strzał kompozytowych w kołczanie
- Krotkofalówka
- Nóż
- Naładowany pistolet

Plecak sportowy:
- Multinarzędzie
- 3 małe butelki wody
- Leki przeciwbólowe
- Powerbank z ładowarką solarną (obecnie pożyczona Elizabeth)
- Kluczyki od Audi Q5 (pozostawiony w garażu podziemnym hotelu z 3/4 bakiem benzyny)
- Smartfon ze słuchawkami dousznymi
- Zestaw do makijażu
- Kompas
- Apteczka
- Krzesiwo x2
- Kurtka
- 2 konserwy
- Woda
- Bandaż
- Woda utleniona
- Krem na stłuczenia
- Wibrator
- Petardy
Zdrowa
13
Kate zatrzymała się kiedy Nathan ją o to poprosił i jednocześnie usłyszała komunikat w radiu. A więc w tym momencie to nie trupy były niebezpieczne...tak jakby. Ludzie byli sprytniejsi i korzystali z broni. Trupom zawsze można było uciec. Cofnęła się do Nathana, o ile żaden trup nie zdążył się nią zainteresować.

- Nooo dobra. Z dwojga złego ten chłoptaś to ciekawsze wyzwanie. - rzuciła do Nathana zanim ten zdążył się rozłączyć.

Spojrzała na duży budynek. To oczywiste że zauważył ich z tego miejsca, gdyż w tym terenie nie było zbyt wiele miejsc z widokiem na ich pozycję. A wątpiła aby wypatrzył ich z krzaków. Druga sprawa że skomentował jej łuk, czyli musiał być blisko. Złapała dłońmi rękę Nathana i uniosła krótkofalówkę razem z jego dłonią.

- Mam nadzieję że jesteś grzecznym chłopcem i nie będę musiała go używać. Wiem jak się bawić, hihihi. - zachichotała do radia i dopiero się rozłączyła. Spojrzała na Nathana i ucałowała go w policzek radosna. Następnie spojrzała na duży budynek obok nich.

- Pora na zagadkę! - rzuciła nie za głośno i skierowała się do wejścia.

@Mistrz Gry Maggie @Erwin Hausser @Nathan Lawson
Informacja od Mistrza Gry
Myślę, że możecie mnie ominąć w tej turze. @Nathan Lawson wrzuć post na radio!

Teraz @Erwin Hausser
Obrazek
Awatar użytkownika

Erwin Hausser

@erwin09696 | 17 postów

Wyt

0

Sil

0

Zmy

1

Cha

0

Zre

2

Int

0

Szc

0

SIG Sauer M17 [34 naboje/2 magazynki], HK416 [60 naboi/2 magazynki/podwójny przyrząd optyczny: kolimator i celownik z zoomem x5/dodatkowy uchwyt przedni broni], nóż wojskowy M9, kamizelka z wkładkami balistycznymi, hełm wojskowy, ochraniacze na łokcie i kolana, okulary balistyczne, indywidualny pakiet medyczny, notes wodoodporny, ołówek, krótkofalówka, lornetka, latarka, plecak [suchy prowiant na 2 dni, 2l wody, mapa, kompas, baterie, krzesiwo]
Pełnia zdrowia

Przy sobie:

SIG Sauer M17 [34 naboje/2 magazynki], HK416 [60 naboi/2 magazynki/podwójny przyrząd optyczny: kolimator i celownik z zoomem x5/dodatkowy uchwyt przedni broni], nóż wojskowy M9, kamizelka z wkładkami balistycznymi, hełm wojskowy, ochraniacze na łokcie i kolana, okulary balistyczne, indywidualny pakiet medyczny, notes wodoodporny, ołówek, krótkofalówka, lornetka, latarka, plecak [suchy prowiant na 2 dni, 2l wody, mapa, kompas, baterie, krzesiwo]
Pełnia
zdrowia
14
Hausser uśmiechnął się pod nosem na komunikat nadany przez nieznajomego mężczyznę. Już teraz zaczął mieć dziwne wrażenie, że to on był twarzą duetu, w kontekście negocjacyjnym. Jak gdyby sam dobór jego uzbrojenia nie był wystarczającą wskazówką, to komentarz blondynki określał to w sposób jasny.
- Po właścicielach nie ostało się nawet wspomnienie. I miło, że pytasz, ale nie. Obecne tutaj trupy nie są specjalnie kłopotliwymi lokatorami - nadał własną wiadomość i nie spuszczał pary z oczu. To, że szybko domyślą się w którym mniej więcej miejscu on sam przebywał jest nieuniknione.
- Miałem szóstkę z zachowania, więc na strzałach zaoszczędzisz - odparł i gdy tylko dostrzegł zbliżającą się kobietę, nacisnął na przycisk aktywujący krótkofalówkę raz jeszcze. - Ciepło, cieplej... - nadał krótką wiadomość z wyraźną zaczepnością w głosie.
Nie czekając na nic skierował się ku schodom i znalazł ustronną barierkę, z której mógł bez przeszkód obserwować drzwi wejściowe. Pomimo pozornej beztroski pozostawał dobrze wyposażonym żołnierzem, z bronią w pozycji „na bojowo”. Jedyne co świadczyło o jego zamiarach niebędących podłymi, to oparcie się dłońmi o wspomniany wcześniej element zabudowy.
Od nieznajomych zależało, czy wejdą do środka i zostaną przywitani słowem „gorąco”, zgodnie z napoczętym wcześniej powiedzeniem.

@Nathan Lawson @Kate Lawson @Mistrz Gry Maggie
Awatar użytkownika

Wyt

2

Sil

2

Zmy

0

Cha

0

Zre

0

Int

0

Szc

1

- Różaniec.
- Nóż.
- Krótkofalówka.
Zdrowy

Przy sobie:

- Różaniec.
- Nóż.
- Krótkofalówka.
Zdrowy
15
Nathan jedynie wywrócił oczyma, gdy Kate pochwyciła jego dłoń i zaczęła się wygłupiać. Mimo dość beztroskiego i w pewnym sensie lekkomyślnego zachowania, uśmiechnął się lekko. Dobrze było widzieć, że jej humor się poprawił. Poklepał jej plecy w odpowiedzi na całusa i pozwolił pójść jej przodem.

- Uważaj, okej? - Rzucił w jej stronę, powoli za nią podążając.

Naiwnie wierzył, że mężczyzna, którego słyszeli w radiu, miał dobre zamiary. Nie zamierzał wdawać się w niepotrzebne konflikty, ale niech tylko zacznie stwarzać zagrożenie... Spory wolał załatwiać dyplomatycznie, ale gdyby zaczął grozić Kate, nie zamierzał obserwować.

- Jesteś sam? - Odezwał się przez radio. - Nie szukamy kłopotów, tylko zapasów. Potrzebujemy medykamentów, dla kogoś bliskiego.

Położył dłoń na ramieniu siostry, zanim zdążyła przekroczyć próg. Spojrzał jej głęboko w oczy z troską.

- Wejdę pierwszy. - Postawił sprawę jasno, jednak łagodnie, żeby nie odebrała tego jako rozkazów. Wszedł.

@Mistrz Gry Maggie @Kate Lawson @Erwin Hausser
Awatar użytkownika

Wyt

1

Sil

1

Zmy

0

Cha

1

Zre

1

Int

0

Szc

1

Ekwipunek widoczny:
- Kij baseballowy z aluminium
- Łuk bloczkowy
- 14 strzał kompozytowych w kołczanie
- Krotkofalówka
- Nóż
- Naładowany pistolet

Plecak sportowy:
- Multinarzędzie
- 3 małe butelki wody
- Leki przeciwbólowe
- Powerbank z ładowarką solarną (obecnie pożyczona Elizabeth)
- Kluczyki od Audi Q5 (pozostawiony w garażu podziemnym hotelu z 3/4 bakiem benzyny)
- Smartfon ze słuchawkami dousznymi
- Zestaw do makijażu
- Kompas
- Apteczka
- Krzesiwo x2
- Kurtka
- 2 konserwy
- Woda
- Bandaż
- Woda utleniona
- Krem na stłuczenia
- Wibrator
- Petardy
Zdrowa

Przy sobie:

Ekwipunek widoczny:
- Kij baseballowy z aluminium
- Łuk bloczkowy
- 14 strzał kompozytowych w kołczanie
- Krotkofalówka
- Nóż
- Naładowany pistolet

Plecak sportowy:
- Multinarzędzie
- 3 małe butelki wody
- Leki przeciwbólowe
- Powerbank z ładowarką solarną (obecnie pożyczona Elizabeth)
- Kluczyki od Audi Q5 (pozostawiony w garażu podziemnym hotelu z 3/4 bakiem benzyny)
- Smartfon ze słuchawkami dousznymi
- Zestaw do makijażu
- Kompas
- Apteczka
- Krzesiwo x2
- Kurtka
- 2 konserwy
- Woda
- Bandaż
- Woda utleniona
- Krem na stłuczenia
- Wibrator
- Petardy
Zdrowa
16
Kate spojrzała na Nathana kiedy to on postanowił pójść przodem, lekko zszokowana. Ciężko było powiedzieć z jakiego powodu, ale nie miała nic przeciwko temu. Przechyliła głowę w bok i uśmiechnęła się.

- Oohh...duży braciszek chroni swoją młodszą siostrzyczkę...to słodkie. - spojrzała i lekko się przed nim pochyliła, robiąc słodkie oczka.

- Zrobisz mi masaż jak wrócimy do domu? Coś mnie plecki ostatnio ciągną. - dodała przygotowując łuk i strzałę. Mogła iść za nim, ale miała zamiar wpakować temu chłoptasiowi strzałę w czoło, gdyby tylko zagroził jej braciszkowi.

Kiedy drzwi się otworzyły, ona kroczyła za Nathanem, celując z napiętego łuku w to co na przodzie, a kiedy weszli i zauważyli "właściciela" u szczytu schodów, nie omieszkała wycelować właśnie tam, ale wyglądała przyjaźnie z twarzy, uśmiechała się.

- No czeeeeść! Jestem Kate a to mój duży braciszek Nathan. Bardzo go kocham, więc lepiej go nie zrań, bardzo nie lubię kiedy ktoś krzywdzi tych których kocham. A tak po za tym na pewno się dogadamy! - rzuciła żywo niczym rozpieszczona nastolatka, chociaż raczej na takową już nie wyglądała. Była za to uzbrojona jak czołg, a koszulka którą miała na sobie miała duży dekolt, nie trudno więc było dostrzec, że nie ma na sobie stanika. Było ciepło, mogła zaszaleć.

@Erwin Hausser @Nathan Lawson
Obrazek
Awatar użytkownika

Erwin Hausser

@erwin09696 | 17 postów

Wyt

0

Sil

0

Zmy

1

Cha

0

Zre

2

Int

0

Szc

0

SIG Sauer M17 [34 naboje/2 magazynki], HK416 [60 naboi/2 magazynki/podwójny przyrząd optyczny: kolimator i celownik z zoomem x5/dodatkowy uchwyt przedni broni], nóż wojskowy M9, kamizelka z wkładkami balistycznymi, hełm wojskowy, ochraniacze na łokcie i kolana, okulary balistyczne, indywidualny pakiet medyczny, notes wodoodporny, ołówek, krótkofalówka, lornetka, latarka, plecak [suchy prowiant na 2 dni, 2l wody, mapa, kompas, baterie, krzesiwo]
Pełnia zdrowia

Przy sobie:

SIG Sauer M17 [34 naboje/2 magazynki], HK416 [60 naboi/2 magazynki/podwójny przyrząd optyczny: kolimator i celownik z zoomem x5/dodatkowy uchwyt przedni broni], nóż wojskowy M9, kamizelka z wkładkami balistycznymi, hełm wojskowy, ochraniacze na łokcie i kolana, okulary balistyczne, indywidualny pakiet medyczny, notes wodoodporny, ołówek, krótkofalówka, lornetka, latarka, plecak [suchy prowiant na 2 dni, 2l wody, mapa, kompas, baterie, krzesiwo]
Pełnia
zdrowia
17
Hausser nie udzielił odpowiedzi na ostatnie pytanie za pomocą krótkofalówki, ponieważ nieznana mu dwójka była już praktycznie u progu drzwi. Przez to wolał odłożyć urządzenie na miejsce i mieć zachowaną swobodę manewru, poprzez posiadanie obydwu dłoni wolnych. Ograniczone zaufanie to podstawa przetrwania w obecnych czasach.
- Sam, jak widzisz - odpowiedział mężczyźnie na wcześniej zadane pytanie. Widząc kierowany w jego własnym kierunku łuk od razu ułożył prawą dłoń na komorze spustowej karabinu. Tego jeszcze nie przekręcił w ich kierunku.
- Erwin - przedstawił się. - I skoro nie szukacie kłopotów, to panienka będzie tak miła i opuści łuk. Wtedy i ja z czystym sumieniem będę mógł przestać trzymać karabin w tej mało wygodnej po dłuższym czasie pozie - powiedział, a jego wzrok spoczął na kobiecie. Przynajmniej uzbrojony po zęby żołnierz miał wystarczająco przyzwoitości, aby spojrzeć jej w oczy, a nie dekolt. To nie należało do najprostszych zadań.
- Wspomniałeś o medykamentach, co przytrafiło się tej osobie? - spytał. Na marginesie, gdyby Nathan przyjrzał się mu bliżej, dostrzegłby indywidualny pakiet medyczny przy pasie blondyna. - I nie wiem czy znajdziesz tutaj jakieś solidne leki, sam ledwo tutaj przybyłem. Jednak te nie znajdują się na mojej liście priorytetów - dodał. Poza żywnością znajdującą się zawsze na pierwszym miejscu, bardziej ucieszyłby się z pomniejszych gadżetów przydatnych w terenie, paliwie do motocykla, a najlepiej to ogarniętej grupce wojskowych próbujących przynajmniej lokalnie opanować otaczający ich syf. Prędzej czy później jakiś ład zostanie w końcu zaprowadzony, do czego chłopaczek chętnie przyłożyłby rękę.

@Nathan Lawson @Kate Lawson @Mistrz Gry Skirata
Awatar użytkownika

Wyt

1

Sil

1

Zmy

0

Cha

1

Zre

1

Int

0

Szc

1

Ekwipunek widoczny:
- Kij baseballowy z aluminium
- Łuk bloczkowy
- 14 strzał kompozytowych w kołczanie
- Krotkofalówka
- Nóż
- Naładowany pistolet

Plecak sportowy:
- Multinarzędzie
- 3 małe butelki wody
- Leki przeciwbólowe
- Powerbank z ładowarką solarną (obecnie pożyczona Elizabeth)
- Kluczyki od Audi Q5 (pozostawiony w garażu podziemnym hotelu z 3/4 bakiem benzyny)
- Smartfon ze słuchawkami dousznymi
- Zestaw do makijażu
- Kompas
- Apteczka
- Krzesiwo x2
- Kurtka
- 2 konserwy
- Woda
- Bandaż
- Woda utleniona
- Krem na stłuczenia
- Wibrator
- Petardy
Zdrowa

Przy sobie:

Ekwipunek widoczny:
- Kij baseballowy z aluminium
- Łuk bloczkowy
- 14 strzał kompozytowych w kołczanie
- Krotkofalówka
- Nóż
- Naładowany pistolet

Plecak sportowy:
- Multinarzędzie
- 3 małe butelki wody
- Leki przeciwbólowe
- Powerbank z ładowarką solarną (obecnie pożyczona Elizabeth)
- Kluczyki od Audi Q5 (pozostawiony w garażu podziemnym hotelu z 3/4 bakiem benzyny)
- Smartfon ze słuchawkami dousznymi
- Zestaw do makijażu
- Kompas
- Apteczka
- Krzesiwo x2
- Kurtka
- 2 konserwy
- Woda
- Bandaż
- Woda utleniona
- Krem na stłuczenia
- Wibrator
- Petardy
Zdrowa
18
- Kolejny? Coś się ostatnio nam mundurowych namnożyło brat. Jesteś z tą czarnowłosą lalą? Jak ona miała? Winter? - spojrzała kątem oka na brata, a potem na kogoś ubranego po wojskowemu. Dobrze było mieć w grupie takie osoby, ale z drugiej strony to zwykle mają one kołek w tyłku. Były wyjątki jak Olivia, chociaż i ta była odrobinę sztywna, Elizabeth która miała lepsze fazy od Lilith, reszta...no już gorzej. Winter była świeżym nabytkiem grupy i pierwsze dwa dni nie było tragedii, na pewno miała więcej luzu niż Jacob co dobrze rokowało, ale potrzeba było czasu.

- Obyś był jednym z tych dobrych, bo nie ręczę za moją koleżankę. - dodała opuszczając łuk. Wolała nie eskalować tego, kiedy jej brat mógłby ucierpieć. Nagle na jej twarzy pojawiło się coś, co można by było określić "twarzą pożądania" z uśmieszkiem.

- Ja też za siebie nie ręczę. Ale fajne ciacho z niego. Jeśli będziesz grzeczny, to będzie nam miło. - zagryzła dolną wargę i wyszła przed brata, spoglądając na Erwina.

Dla Nathana mogło być jasne, że właśnie z Kate wyszła jej zła bliźniaczka, Lilith. Ta była nieprzewidywalna, ale wciąż była to Kate...tak jakby. Kochała brata i zdjęłaby skórę żywcem z tego, kto by mu zrobił krzywdę. Pragnęła też go na inne sposoby, ale dawno o tym nie wspominała, co mogło być znakiem, że chyba się poddała. Nie mniej teraz miała nowy obiekt zainteresowań.

- Leży w śpiączce od wielu dni, podtrzymują ją kroplówki, ale jest coraz gorzej. Jeśli wkrótce się nie obudzi, będą musieli ją odłączyć, bo zapewne i tak umrze z zaniku mięśni i wygłodzenia skrajnego. Moja kochana Katie mocno by to przeżyła.

Robiła krok za krokiem powoli acz zgrabnie, zaczynając powoli wspinać się po schodach, utrzymując kontakt wzrokowy z żołnierzem. Na razie wolała nie dzielić się informacjami na temat możliwej skrytki. Bądź co bądź, mieli do czynienia z wyszkolonym żołnierzem...albo tanią podróbką, ale wolała tego nie sprawdzać. Poza tym wsparcie grupie przydałoby się z rąk kogoś takiego. Musiała jednak wybadać grunt.

@Nathan Lawson @Erwin Hausser
Obrazek
Awatar użytkownika

Wyt

2

Sil

2

Zmy

0

Cha

0

Zre

0

Int

0

Szc

1

- Różaniec.
- Nóż.
- Krótkofalówka.
Zdrowy

Przy sobie:

- Różaniec.
- Nóż.
- Krótkofalówka.
Zdrowy
19
Nathan mógł jedynie cicho westchnąć, gdy Kate rozkręciła się ze swoją gadką. Miała jednak na tyle rozumu w głowie, żeby nie prowokować mężczyzny. Był uzbrojony, lepiej od nich. Wątpił, żeby strzała była szybsza od jego broni palnej. Wyglądał też na kogoś, kto znał się na jej obsłudze.

- Mimo wszystko wojskowi lepiej radzą sobie w przetrwaniu od cywili. - Mruknął na komentarz siostry, a następnie głośniej sprostował jej wypowiedź. - Ostatnio do naszej grupy dołączyła Athena Winter z Navy Seal.

Mężczyzna wywrócił oczyma i lekko stuknął Kate łokciem w żebra, gdy go mijała, rzucając w jej kierunku karcące spojrzenie. Ciężko z nią miał, to trzeba było przyznać. Jej nagłe zmiany charakteru były uciążliwe i często prowadziły do konfliktów. Jednak wolał mieć ją przy sobie w takim stanie, niż stracić ją. Nie ukrywał jednak dezaprobaty z powodu jej rozwiązłości seksualnej i braku wierności wobec Lucy.

- Wybacz za Kate, ma pewne zaburzenia osobowości, więc może być nieprzewidywalna. - Ostrzegł Erwina.

Ruszył za siostrą, bo jaki miał wybór? Posłał mężczyźnie lekki uśmiech.

- Samotna podróż musi być ciężka, czyż nie? Mieliśmy obóz w Breckenridge, założony przez misję wojskową, ale pojawił się pożar i teraz musimy szukać nowego miejsca do zamieszkania. Może się przyłączysz?

@Mistrz Gry Skirata [url=https://whatcomesafter.pl/memberlist.php?mode=viewprofile&u=127]@Erwin Hausser @Kate Lawson [/url]
Awatar użytkownika

Wyt

1

Sil

1

Zmy

0

Cha

1

Zre

1

Int

0

Szc

1

Ekwipunek widoczny:
- Kij baseballowy z aluminium
- Łuk bloczkowy
- 14 strzał kompozytowych w kołczanie
- Krotkofalówka
- Nóż
- Naładowany pistolet

Plecak sportowy:
- Multinarzędzie
- 3 małe butelki wody
- Leki przeciwbólowe
- Powerbank z ładowarką solarną (obecnie pożyczona Elizabeth)
- Kluczyki od Audi Q5 (pozostawiony w garażu podziemnym hotelu z 3/4 bakiem benzyny)
- Smartfon ze słuchawkami dousznymi
- Zestaw do makijażu
- Kompas
- Apteczka
- Krzesiwo x2
- Kurtka
- 2 konserwy
- Woda
- Bandaż
- Woda utleniona
- Krem na stłuczenia
- Wibrator
- Petardy
Zdrowa

Przy sobie:

Ekwipunek widoczny:
- Kij baseballowy z aluminium
- Łuk bloczkowy
- 14 strzał kompozytowych w kołczanie
- Krotkofalówka
- Nóż
- Naładowany pistolet

Plecak sportowy:
- Multinarzędzie
- 3 małe butelki wody
- Leki przeciwbólowe
- Powerbank z ładowarką solarną (obecnie pożyczona Elizabeth)
- Kluczyki od Audi Q5 (pozostawiony w garażu podziemnym hotelu z 3/4 bakiem benzyny)
- Smartfon ze słuchawkami dousznymi
- Zestaw do makijażu
- Kompas
- Apteczka
- Krzesiwo x2
- Kurtka
- 2 konserwy
- Woda
- Bandaż
- Woda utleniona
- Krem na stłuczenia
- Wibrator
- Petardy
Zdrowa
20
Kate zatrzymała się masując klatkę piersiową. Była oburzona, odwróciła się na schodach i spojrzała na Nathana.

- Mógłbyś ładniej wypowiadać się o swojej siostrzyczce, wiesz? - pokazała mu jęzora i obróciła się do Erwina.
- Wybacz za niego, ma kija w tyłku. - skontrowała wypowiedź Nathana, uśmiechając się i pokazując ząbki. A potem przewróciła oczami, znowu obracając się do Nathana.

- Może wystrzelmy flarę i zaprośmy wszystkich, na pewno nic nam nie zrobią złego. Gość może być żołdakiem, ale dobrze by było najpierw wybadać grunt, co brat? Znaczy teraz to już po ptakach...może poza waszymi. - odwróciła się do Erwina ponownie.

- Widziałeś tu jakieś zamknięte drzwi? Przydałyby się nam jedne. Ale obiecuje że moje są zawsze otwarte. Jeśli tylko umiesz dobrze pukać... - zmieniła temat, jakby pytała o drogę, a potem puściła oczko z uśmieszkiem zadziornym.

@Erwin Hausser @Nathan Lawson @Mistrz Gry Skirata
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Lokacje przejściowe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości

Zaloguj się